Witam...
Piszę do Was, chodź nie jestem w stanie wymyslić czegoś sensownego, co poruszy wasze serca i umysły. Tak się składa, że już dwie osoby pytały się, kiedy kolejna część moich trudnych i specyficznych refleksjii. Nie mam ostatnio pomysłu, nie kontempluje i nie pobudzam mózgu do myślenia, dlatego też nie chce wypisywać bzdur i niszczyć tego, co przez pewien czas pielęgnowałam. Wolność słowa nie daje nam pełnego prawa do mówienia wszystkigo, w obojętnie jakiej formie, bez uzasadnionego powodu.
Nie możemy kogoś bezpodstawnie oskarżać, zniesławiać, krzywoprzysięgać. Jest to tak samo niepoprawne jak użycie złego imiesłowu, jak zapisanie nazwiska z małej litery. Wolność słowa daje nam azyl, ale nie daje gwarancji, że mówiąc coś nie naruszymy azylu drugiego człowieka. Tak to jest z wolnością, kiedy się jej na prawdę nadużyje, traci się ją.
I wtedy tak jak mówił Mickiewicz:
" Ilę cię trzeba cenić, ten tylko się dowie
Kto Cię stracił..."
Czasami utrata wolności jest drogą do lepszego życia. Zatem czas się zastanowić, czy aby dobrze postępujemy i nie wkaraczamy na ścieżkę do jej utracenia.
A teraz...
Jeśli czytasz tego bloga, proszę pomóż mi w wybraniu tematu na następny wpis. Może być to cytat, fraza, słowo klucz, piosenka...
Napisz w komentarzu, skontaktuj się ze mną prze facebooka lub napisz na moim asku. Już teraz dziękuje za pomoc.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń" -Dlaczego czas biegnie szybko, kiedy dobrze się bawimy, a bezlitośnie
OdpowiedzUsuńsię wlecze, gdy cierpimy ?
-Dlatego, że w gruncie rzeczy nie istnieje coś takiego jak czas, to tylko
sposób odmierzania odległości jednej chwili od drugiej.
Wszystko jest w naszych głowach. "
Pozdrawiam :)
https://www.youtube.com/watch?v=KLVq0IAzh1A
OdpowiedzUsuńCo jest najśmieszniejsze w ludziach:
OdpowiedzUsuńZawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.