sobota, 30 listopada 2013

#40

Nie mam pomysłu na posta, nie mam pomysłu na siebie. Przerzucam kolejne kartki w książce, nie skupiając się nad jej zwartością. Czasami siedzę i zastanawiam się czy te całe wkręcanie się w wymyślone historie, wyimaginowanych bohaterów i przeżywanie każdej strony ma jakiś cel? Do czego to prowadzi?
Książka to najlepszy przyjaciel człowieka. Milcząca skarbnica wiedzy, która przemawia do nas pięknym językiem. Z książek dowiedziałam się o sile przyjaźni, książka powiedziała mi, że czasami na dobre chwile trzeba długo czekać. Ona nauczyła mnie cierpliwości, dbałości o ideały i wiary, że każdy potrafi zrobić coś wielkiego. Że każdy urodził się żeby czegoś dokonać.
Czy mam ulubioną książkę?  Na pewno nie. Każda jest w swój indywidualny i popaprany sposób wspaniała i najlepsza. Każdy kto czyta książki wie o czym mówię.
Ale jest jedna, po której nie potrafiłam długo zasnąć. Książka o walce z systemem, o sile miłości.
Książka, po której zmieniło się moje życie.
„Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.”

piątek, 15 listopada 2013

#39

Szczęście.
To takie małe kruche coś, które trudno zdobyć ale łatwo stracić. To ta krótka chwila przed sztormem, to ta słoneczna godzina przed deszczem. To piękne chwile, pamiętne chwile. Pamiętasz ten czas, kiedy robiłeś coś szalonego i cieszyłeś się z tego nie zważając na konsekwencje?  Pamiętasz te długie wieczory i popołudniowe poranki?  Zapach świeżej pościeli i dotyk ciepłych strumieni wody glaskajacych cię po ciężkim dniu?
Muzyka płynąca z głośników, uspokajająca twoje zszargane nerwy. Krótki esemes, który dawał siły gdy chciałeś już odpuścić. Te trzy proste słowa, które uratowały wiele razy.
To takie proste. 
Ale trudne do przekazania. 
Trzy słowa. 
Dziękuję, że jesteś.

Rodzimy się aby żyć .
Żyjemy nie po to aby umrzeć .
Żyjemy po to aby życie innych było lepsze 
Żyjemy aby cierpieć, kochać i płakać .
Żyjemy żeby dać życie innym .